Jakiś czas temu portal Marka Zuckerberga uruchomił nową odsłonę katalogu miejsc, który wygląda zdecydowanie lepiej niż jego poprzednik. Facebook Places, jak została nazwana nowa aplikacja, zbiera informacje o miejscach i przedstawia je w dostępnej formie zalogowanych użytkownikom Facebook’a. Informacje o miejscach zbierane są z Api lokalizacyjnego oraz z wyszukiwarki grafiki działającej wewnątrz Facebook’a. Tym samym opinie oraz zdjęcia pochodzą od… użytkowników społecznościówki, którzy aktywnie z niej korzystają i sami umieszczają zdjęcia opatrzone geolokalizacją.
Miejsca na Facebook’u zostały podzielone na dwanaście kategorii, a wśród nich znajdują się między innymi kawiarnie, szkoły, restauracje, kina czy hotele. Tutaj należy zauważyć, że w tym momencie jego baza zawiera głównie informacje na temat większych miast oraz bardzo popularnych lokalizacji. I to zdawałoby się do przełknięcia, gdyby nie poruszanie się wewnątrz katalogu oraz szukanie właściwego miejsca, które samo w sobie sprawia wiele trudności.
Facebook Places jest jednak jeszcze w trakcie rozbudowy oraz jak mówią władze portalu, wciąż wymaga dopracowania. Nie mniej jednak jest to kolejny krok, którym Facebook chce pokazać swoją siłę oraz stać się konkurencją chociażby dla takich gigantów jak Yelp.
Czy będziemy mogli wykorzystać Facebook Places do działań SEO czas pokaże. Jednak im więcej informacji okraszonych lokalizacją zostawimy w takich wartościowych miejscach tym lepiej dla naszego biznesu.
PS. Zwróćcie uwagę na grafiki upiększające miejsca w katalogu Facebook Places. Czy ktoś już znalazł siebie?
